wtorek, 7 lipca 2009

W pierwszym obozie

Właśnie kończymy śniadanie w Sokulupinar, pierwszym obozie pod Demarkazikiem. Tłumów nie ma, jesteśmy jego jedynymi gośćmi:) Będziemy realizować jeden ze szlaków trekkingowych polecony nam przez spotkanego w autobusie Turka. Być może uda nam się dziś zdobyć przełęcz pod Demarkazikiem o wysokości w okolicach 3 400 m n.p.m. Przed wyjściem w góry strażnicy parku zażądali od nas jakiejś horrendalnej kwoty za wejście, jednak wykorzystaliśmy obecność małego znaczka Unesco na karcie ISIC i udało nam się zbić cenę do 8 lir za 3 osoby. Od teraz reprezentujemy więc oficjalną wyprawę nestora światowej kultury w Ala Daglari;)

Zaraz wejdziemy za główną grań Demarkaziku która odetnie nas od zasięgu sieci komórkowych z doliny, do usłyszenia więc pewnie za kilka dni.

1 komentarz:

  1. Hej Panowie!
    W koncu udalo mi sie znalezc na tyle szybko dzialajacy internet, ze moge z przyjemnoscia poczytac co u Was. Gratuluje szybkich, trafionych decyzji i zycze powodzenia na szlakach.
    My pojutrze uderzamy w gory, wiec jak bedziecie mieli chwilke, to wypijcie tez za nasze powodzenie, jako i my czynimy za Wasze.
    Pozdrowienia z La Paz!
    Marcin

    OdpowiedzUsuń